Borówka należy do owoców, które są coraz bardziej popularne w naszym kraju. Co więcej, Polska należy do światowych gigantów, jeśli chodzi o produkcję borówki amerykańskiej. A to oznacza, że ta niezwykła roślina ma u nas całkiem dobre warunki do życia i plonowania. Nic więc dziwnego, że coraz częściej borówki możemy spotkać także na działkach i w ogrodach.
Borówki z pewnością są owocami o doskonałych właściwościach odżywczych, jednak bez względu na porę roku, kosztują naprawdę sporo. Należą do najdroższych owoców, dlatego warto pomyśleć o ich uprawie na własne potrzeby. Dzięki temu będziemy mieć borówki na wyciągnięcie ręki, a jednocześnie będziemy mogli mieć pewność, że owoce będą w stu procentach naturalne i pozbawione jakichkolwiek chemicznych substancji. Borówka należy do rodziny wrzosowatych, kwitnie na przełomie kwietnia i maja, ma duże, ciemnozielone, nieco ząbkowane liście. Prezentuje się bardzo efektownie, dlatego często jest wybierana nie tylko dla owoców, ale również dlatego, że może być piękną ozdobą każdego miejsca pełnego zieleni. Jesienią liście borówki zmieniają kolor z zielonego na intensywnie czerwony, co dodatkowo dodaje uroku jesiennemu ogrodowi.
Sadzenie i pielęgnacja borówki
Aby borówka amerykańska mocno owocowała i zapewniała nam owoce od lata do późnej jesieni, warto wybierać i sadzić różne jej odmiany, które różnią się okresem owocowania. Dzięki temu będziemy mogli się cieszyć owocami dużo dłużej niż w przypadku tylko jednej odmiany. Na samym początku trzeba jednak właściwie posadzić krzew i zadbać o dobre stanowisko. W tej kwestii musimy pamiętać, że jeśli chodzi o gleby, borówka jest dosyć wymagająca i potrzebuje kwaśnego podłoża. Na stanowiskach zasadowych czy neutralnych nie będzie rosła zbyt dobrze i może się okazać, że nie będzie także owocowała. Jeśli nie mamy takiego stanowiska w ogrodzie, dobrym rozwiązaniem jest zebranie w ogrodzie warstwy ziemi i ułożenie w tym miejscu warstwy torfu. To powinno wystarczyć, aby sadzonki borówki dobrze się przyjęły.
Nawadnianie borówki
Sadzenie krzewów borówkowych można wykonać jesienią lub wiosną. Gdy posadzimy je na jesieni, musimy zabezpieczyć je w zimie przed mrozami. Jeśli natomiast krzewy sadzimy na wiosnę, borówkę trzeba będzie regularnie podlewać. Także w czasie, gdy przez dłuższy okres nie pada deszcz, krzewy borówkowe będą wymagały systematycznego podlewania. Nie są one bowiem odporne na susze i dłuższy okres bez deszczu może skutkować kiepskim owocowaniem lub gorszą jakością owoców. Nawadnianie borówki może być różne w zależności od odmiany, na którą się zdecydujemy – niektóre odmiany wymagają większych ilości wody, inne mniejszych. Nie ma jednak takich odmian, które byłyby w stu procentach odporne na suszę.
Aby krzewy były równomiernie podlane, dobrym rozwiązaniem będzie skorzystanie z nowoczesnych zraszaczy, które mocuje się do końcówki węża ogrodowego. Można w ten sposób znacznie zmniejszyć ilość zużytej wody, a jednocześnie zadbać o to, by wszystkie borówkowe krzewy były odpowiednio nawodnione. O nawadnianie borówki można również dbać poprzez zainstalowanie specjalnych linii kroplujących, które działają automatycznie i można je programować do indywidualnych potrzeb. Takie rozwiązania sprawdzają się jednak w większych ogrodach lub w sadach towarowych. Jeśli mamy jedynie kilka krzaków w ogródku, nawadnianie borówki można spokojnie wykonać ręcznymi sposobami.
Owoce warto jeść od razu
Owoce borówki mają całe mnóstwo prozdrowotnych właściwości i można je uznać za prawdziwe bomby witaminowe. Zawierają nie tylko szereg witamin, ale również minerałów i substancji odżywczych niezbędnych do funkcjonowania naszego organizmu. Borówki regulują prace jelit, pozytywnie wpływają na prace jelit, mogą również zwalczać wszelkie pasożyty jelitowe. Korzystnie wpływają także na pracę serca i układu krążenia, gdyż obniżają poziom złego cholesterolu w organizmie. Mają również świetny wpływ na wzrok – powinny jeść je regularnie osoby długo pracujące przy komputerze. Warto jednak mieć świadomość, że borówki są cenne i pełne doskonałych składników jedynie w stanie surowym. Po przetworzeniu tracą wiele z cennych substancji. Najlepiej jest więc jeść je na surowo, prosto z krzaczka.